sobota, 21 lutego 2015

wszystko o wszystkim !!!!









 hei !!!! To znowu ja :) dzisiaj trochę nietypowy post ponieważ w tym poście chciałabym steścić ostatnie tygodnie ferii .A co do postów to będę je dodawała najczęściej w sobote , ponieważ w piątek nigdy nie mam czasu . Okej ..... to zacznijmy od tego że w moim województwie ferie zimowe skończyły się już wprawdzie tydzień temu no ale mój zapłon do zrobienia tego postu ..... no wiecie o co chodzi :D hahahahaha ogólnie to ferie spędziłam bardzo dobrze .... byłam z 5 razy na stoku na nartach , a także chodziłam często na ślizgawki :) Te 2 tygodnie spędziłam bardzo aktywnie :) O i bym jeszcze zapomniała przyjechała do mnie kuzynka , a także jak mogliście zobaczyć byłam u Weroniki :) Cały przebieg dnia został opisany w poście , który dodała Weronika czyli daily vlogu .
Ale moja koleżanka nie uwzględniła dość istotnej informacji , czyli że jadłyśmy pierożżżżżki :3



                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                        
Mmmmmm :3 Całe ferie minęły mi bardzo szybko a także bardzo fajnie , jednak wszystko dobre co się szybko kończy i musiałam wracać do szkoły :( Prawdę mówiąc to chcę już żeby była wiosna i żeby można było chodzić w trampkach :) Dajcie znać czy chcecie jakiś look -book wiosenny w moim wykonaniu xd to by było na tyle :) całuski :**********





                                                XOXO CARINA ;****

poniedziałek, 9 lutego 2015

Daily Vlog - sobota/ Weronika



Heiiiii******


W poprzednią sobotę ( czyli 07.02) przyjechała o mnie Carina!!! Jej! Myślałam, że ten plan na ferie nie wypali, ponieważ wiele razy chciałam, aby ktoś do mnie przyjechał jednak to nie wypaliło, ale w sobotę wszystko poszło po mojej myśli. NA początek, gdy Carina przyjechała do mnie poszłyśmy na dwór z naszymi dziennikami \( które były jeszcze w dobrym stanie ) aby je trochę poniszczyć. Miałyśmy nadzieję, że zrobimy trochę tych zadań, ale nasza organizacja była tak rewelacyjna, że w rezultacie zapomniałyśmy większości ( czyli wszystkiego ) rzeczy które miały być nam potrzebne do wykonywania zadań ze ,, Zniszcz ten dziennik''.
Jednak wykonywałyśmy zadania w których nie trzeba było żadnych przedmiotów, a nawet wymyśliłyśmy własne zadania. Jednym z tych zadań było karmienie ( przez Carinę) dzików strzępkami strony z książki.
Oprócz tego rzucałyśmy naszymi dziennikami i nie wiem dlaczego zamarzły im strony i niedało się ich zamknąć. Następnie jak by tego było mało uczyłyśmy nasze dzienniki pływać.... no najpierw jedną stronę a później dopiero cały dziennik. Możecie zauważyć że po wyjęciu z wody na śnieg dziennika, zaczęła odchodzić farba z flamastrów którymi malowałam boki książki i w rezultacie zafarbowałam troszku śnieg. ( nie wiem czy to zobaczycie na zdjęciu)




















 Postanowiłyśmy już wracać do domu bo zaczynało nam się robić coraz zimniej, dlatego w domku zrobiłyśmy sobie ciepłą herbatkę. Później takie tak pogaduchy, przeglądanie ( tajnych|) zdjęć, aż dobiegła ta godzina kiedy Carina miała pojechać do domu. To był bardzo udany dzień, który szybko mi minął i to za szybko.

Mam nadzieję, że post tego typu wam się spodobał jeżeli tak to piszcie czy chcielibyście więcej postów tego typu, oraz przepraszam za jakość zdjęć ponieważ są one robione moim telefonem.
A JAK WY SPĘDZACIE SWOJE FERIE ??????
         xoxo Weronika********

poniedziałek, 2 lutego 2015

****Perfuma******

          Heiiiii:**

Moje postanowienia poszły na marne z tego względu, że obiecywałam iż będę dodawała co tydzień posta :( Raz nie miałam czasu, a raz była zła pogoda i tak się ciągnęło. Mamy ferie ( przynajmniej ja mam bo w tym roku nasze ferie są o wiele później niż zwykle) równe dwa tygodnie i brak planu, no po części'' na nie. Na ok. 3-4 dni pojadę do babci, natomiast w sobotę przyjeżdża do mnie Carina!!!! Jej :*** Ja albo ona postaramy się dodać posta z całego dnia ( czyli taki daily vlog). Już się nie mogę doczekać. Ale powróćmy może to tematu posta, którym jest perfuma- Avon Ultra Sexy Pink- Około tydzień temu zamówiłam ją sobie w nowym katalogu z Avonu. Z tego względy, że miałam wcześniejszą perfumę z tego nie mogłam się doczekać kiedy pojawi się nowa. Ta perfuma nie tylko zachęca do jej kupienia poprzez swój wygląd, ale także zapach. Pachnie takimi bardzo słodkimi cukierkami z dzieciństwa. Nie była bardzo droga, ponieważ kosztowała 39.99zł. Była to tak zwana przed premierowa sprzedaż, dlatego w nowym katalogu będzie droższa.
To na tyle co chciałam wam powiedzieć  w dzisiejszym poście.
                                                                          xoxo Weronika