The day of my life....#2

Hej kochanii !
W dzisiejszym poście opowiem wam o dniu spędzonym z Darią ♥ ☺ (na końcu dam wam link do jej bloga ☻)  Zaraz po szkole mam Darii mnie "porwała" i zawiozła prosto do jej domu. Jechałyśmy śpiewając piosenki ☺ Kiedy przyjechałyśmy od razu zaczęłyśmy robić projekt z angielskiego. Co w naszym przypadku jest dziwne, bo obie zazwyczaj robimy je około godz. 20 ☺. Gdy skończyłyśmy zjadłyśmy przepyszny obiad i poszłyśmy bawić się z psem Darii - Lizi. ♥ I ogólnie było bardzo fajnie ♥ Oglądałyśmy też pare filmików na YT ...
Yyyyyyyyyy.... tak w sumie to nie wiem co jeszcze wam mogę napisać, więc pokażę wam kilka zdjęć. ♥

Wiiiięc, to by było chyba tyle bo Daria nie pozwoliła mi zdradzać wszystkiego. Z tego względu ten post jest taki krótki. Mam nadzieję że post wam się spodobał . Do zobaczenia w kolejnym.

                                              XOXO Madzia ♥
link do bloga Darii - KLIK 

Koncert Margaret :)

HEII !!! Dzisiaj będzie trochę inny post , ponieważ opowiem w nim jak było na koncercie Margaret. Ogólnie koncert zaczął się o 18:30 i trwał ok. 1;30 . Na koncercie było bardzo fajnie i ciekawie . Margaret śpiewała takie przeboje jak :
- Tell me how are ya
- Wasted
- o mnie się nie martw
- start a fire
- thank you very much
- i wiele innych :)
Na koncercie byłam z Weroniką i stałyśmy przy samych barierkach . Było mega . Margaret w połowie koncertu rzuciła publiczności swój ręcznik. Po koncercie Margaret rozdawała autografy , ale niestety musiałyśmy wyjść wcześniej z koncertu i nie dostałyśmy autografu :( Cały koncert bardzo mi się podobał :) Miłego weekendu życze wszystkim , pa :)))
A tu są zdjęcia z koncertu Margaret , przepraszam za jakość zdjęć jednak wokalistka siągle chodziła po scenie i mnie mogłam jej uchwycić w jednej pozycju :D

                                                     
                                                            XOXO CARINA :*****

#About my phone / kilka słów o telefonie #♥

♥Heiii♥

Dzisiejszy post ( jak już zauważyliście ) będzie o mojim telefonie. Nie miałąm kompletnie pomysłu na posta, więc szukałam jakiegoś tematu który by mnie zainteresował i ten właśnie wybrałam. A więc zacznijmy od podstaw. Wyżej na zdjęciu możecie zauważyć, że mam Iphona 4s czarnego, kupiłam go ok. 2-3 miesięcy temu. Ogólnie to ten telefon mogę polecić każdemu, ponieważ ma on tyle funkcji i aplikacji które przydają nam się w codziennym życiu, a niektórych z nich nadal nie mogę ,, odnaleść'' :)

                                          Jak na każdym ( chyba ) telefonie możemy 

utworzyć nieskończoną ilość stron i folderów na nasze ,, apki'' o których wam też co nieco powiem :**

                                                             Aplikacje

  Nie będę wam tu opisywała szczegółowo wszystkich moich aplikacji, ale wybrałam część z nich. 

 Aparaty/Edytory zdjęć- uważam że bardzo się przydajądla osób robiących sobie albo nie sobie miliardy zdjęć na sekundę :) Candy Cam : pozwala na robienie zdjęć z dużą ilością filtrów, Color Effects : pozwala na podkreśleniu jakiegoś widoku na zdjęciu i dodaniu mu koloru, Insta picframes: idealna aplikacja dla tych, którzy mają instagrama, pozwala na robienie kolaży. Flipagram: jest to pewnego rodzaju portal na którym montujemy zdjęcia, dodajemy muzykę... i GOTOWE :)

Gry- W pewnych momentach nie mamy nic do roboty i siedzimy bezczynnie, wtedy sięgamy po nasz telefon i gramy w gry. Tak, ja tak właśnie mam. Nie mam ich za dużo ale to mi wystarcza:) Tamago: to jest gra dla twz. ,,klikaczy'' ponieważ musimy milion razy kliknąć w jajko żeby coś się stało ( ta gra strasznie wciąga ), Jelly splash: ma podobne zasady co candy crush, więc nie będę się już rozpisywała. Mam jescze inne gry, które możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej.

Organizacja- to jest dobry sposób na zaplanowanie sobie naszego czasu, sama kożystam z tych apek. W notatniku zapisuje sobię najczęściej pomysły na posty , w kalendarzy ważne daty itd.

                                                           Casy

I na koniec pokaże wam moje casy, w prawdzie nie jest ich dużo ale zawsze coś :)

1. allegro ok. 30 zł

2.cropp 5.99zł

3.cropp 29.99 zł

                                    Mam nadzieję że post wam się spodobał :****

                                                                                                           xoxo Weronika

Today is my birthday! :)

Hej kochani!! Dzisiaj jak widzicie są moje urodziny :) Dzisiaj przyszłam do szkoły lekko spóźniona. Weszłam do szkolnej szatni żeby przebrać buty i zostawić kurtkę. Kiedy zmieniałam buty zobaczyłam, że w moim szkolnym bucie są schowane "kinderki" z karteczką Włożyła mi to moja koleżanka z klasy.  ツ

                  

                           Dostałam też czekoladę ( z orzechami  ツ ) od kolegi. :)

     Tą perfumę dostałam od rodziców. ツ Od nich też dostałam storczyka .

ツツツツツ

Bardzo dużo osób w szkole złożyło mi życzenia z czego jestem bardzo zadowolona. 

Postanowiłam, że nie będę urządzała imprezy urodzinowej. 

Umówiłam się jeszcze z moją rodzinką jutro na pizzę więc będę się obżerać. ツツ

To dzisiaj na tyle. Ten post nie należy do tych najdłuższych, ale dzisiaj chciałam go zrobić. A teraz osobom, które mają dzisiaj urodziny lub w najbliższym czasie będą miały życzę wszystkiego najlepszego. ツ
Do zobaczenia. PAPA ツ

                    Xoxo Madzia ツ

The day of my life ... #1

Hej kochani! Na wstępie chciałabym was przeprosić za moją dość długą nieobecność, ale teraz już jestem i zaczynam nową serię na tym blogu. Jak widać po tytule jest to dzień z mojego życia.W tym poście opowiem wam o ............... koncercie KATY PERRY w Krakowie !!! <3 Na koncert jechałam z naszą panią Fotograf  ツ. Bilety kupiłyśmy jakiś miesiąc wcześniej. Niestety Weronika i Carina nie mogły z nami pojechać. Plan dnia prezentował się tak :
To był wtorek ( 24 luty ). Normalnie poszłyśmy do szkoły a po południu - o godz. 16,30 wyjechaliśmy z domu. Po drodze wstąpiliśmy na stacje benzynową i nakupiliśmy masę słodyczy , których i tak nie zjadłyśmy. Z tego co wiedziałyśmy to o 19:30 zaczynał się support, który grała Charlie XCX ツ, a o 20,35 miała wyjść na scenę Katy, ale było półgodzinne opóźnienie. Cały koncert podzielony był na sześć aktów + zakończenie, podczas każdego aktu Katy miała inny strój. ツ
  1 Akt : Prismatic
- Roar
- Part of me
- Wide awake
- This moment / Love me
 2 Akt : Egyptian
- Dark horse
- E.T
- Legendary lovers
- I kissed a girl
  3 Akt : cat-oure
- Hot 'n cold
- international smile / Vogue
 4 Akt: acoustic
- By the grace of god
- The one that go away / Thinking of you
- Unconditinally
 5 Akt : throw back
- Walking on air
- It takes two
- This is how we do / last friday night
 6 Akt : Hyper neon
- Teenage dream
- California girls
- Birthday
ENCORE
- Firework
W takiej kolejności śpiewane były piosenki.  ツ
Podczas koncertu Katy zapytała jak jest po polsku " I love you ". Uczyła się też mówić po polsku "dziękuję"( całkiem ładnie wychodziło jej mówienie po polsku ). Pytała też co znaczy w naszym języku "selfie" ツ.
Razem z panią Fotograf kupiłyśmy sobie koszulki " PRISMATIC WORLD TOUR " . ツ
Po koncercie pojechałyśmy do Mcdonalda coś  zjeść bo byłyśmy mega głodne. 

A teraz pare zdjęć dla was ツ ツ ツ ツ ツ ツ ツ ツ ツ ツ

         Machaliśmy tymi serduszkami , kiedy Katy śpiewała "Unconditionally". ツ

  

                          Na koncercie bardzo podobały mi się efekty świetlne. ツ

        Na rozpoczęcie ta "piramida" się otwierała, a na zakończenie zamknęła się zasłaniając Katy.

Mam nadzieję, że ten iście spóźniony post wam się spodobał. Piszcie w komentarzach kto był na tym koncercie i czy nowa seria wam się podoba. To tyle na dzisiaj. Do zobaczenia i PAPA ... ツ

            Xoxo Madzia